„Badamy Suplementy”
Autor: mgr dietetyk Paweł Szewczyk
Znaczna część społeczeństwa sięga po suplementy zawierające w swoim składzie wapń – czasem ze względu na świadomość niskiego jego spożycia, a czasem w prewencji/leczeniu osteomalacji/osteoporozy. Jednocześnie nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, iż w żywności znajdują się składniki, które mogą w istotny sposób upośledzić wchłanianie i wykorzystanie jonów wapniowych w organizmie człowieka. W dzisiejszym krótkim tekście postaram się przybliżyć, na czym mogą polegać żywieniowe „pułapki wapniowe” i podpowiedzieć jak możemy ich uniknąć.
U osób prawidłowo odżywionych wapniem wchłaniane jest jedynie 1/5-1/4 spożytego wapnia, ilość ta może być jednak modulowana, szczególnie poprzez dodatkowe substancje występujące w produkcie/posiłku/suplemencie diety/napoju.
Jedną z najpowszechniejszych „przeszkód wapniowych” są szczawiany – związki powszechnie występujące w niektórych roślinach (szczaw, rabarbar, szpinak, boćwina). Jak poradzić sobie ze szczawianami? Do zupy szpinakowej dodaj nieco jogurtu/mleka by zrównoważyć „straty” wapnia!
Kolejną problematyczną grupą związków są fityniany, które również występują w produktach roślinnych (gł. pełnych ziarnach, orzechach, strączkach). Chcesz ograniczyć zawartość fitynianów? Namaczaj ziarna/nasiona (możesz dodać nieco kwasu np. soku z cytryny do wody), sięgaj po skiełkowane nasiona, nie stroń również od produktów fermentowanych!
Nadmierna konsumpcja fosforu (a w efekcie nieoptymalny stosunek wapnia do fosforu) jest następną możliwością mogącą zaburzać metabolizm wapniowy. Pierwszym krokiem dla ograniczenia nadkonsumpcji fosforu nie powinno być, wbrew obiegowej opinii, ograniczenie bogato fosforowych produktów pełnoziarnistych, a… zmniejszenie spożycia napojów typu cola i innych, do produkcji których używany jest kwas fosforowy (jako regulator kwasowości).
Istnieją pewne obawy dotyczące zaburzenia gospodarki wapniowej u osób przyjmujących przewlekle inhibitory pompy protonowej (IPP). Wyniki badań, co prawda nie dają jasnej odpowiedzi, jednak warto mieć na uwadze taką możliwość. Oczywiście nie oznacza to, że powinniśmy modyfikować „na własną rękę” proces farmakoterapii, a jedynie znacznie ograniczyć samowolne zażywanie IPP, które dostępne są aktualnie nawet bez recepty.
Oczywistym elementem mającym ogromny wpływ na spadek wchłanialności wapnia są niedobory witaminy D. Jak sobie z nimi radzić? Stosować dietę zawierającą ryby, a także zażywać środki (leki, suplementy) będące źródłem witaminy D w dawkach rekomendowanych (800-2000j.m./d) w miesiącach wrzesień-kwiecień.
Ostatni elementy, na który warto zważać to alkohol, który zaburza wchłanianie wapnia, nawet podczas suplementacji witaminą D.
Literatura:
-
- Heleniak G. et al.: Leczenie niefarmakologiczne nadciśnienia tętniczego — modyfikacja żywienia Część II. Składniki mineralne: sód, potas, wapń i magnez w diecie osób z nadciśnieniem tętniczym. Nadciśnienie tętnicze. 2002, 6, 2, 123-132.
- Paśko P. et al.: Wpływ inhibitorów pompy protonowej na gospodarkę wapniem i żelazem. Bromat Chem Toksykol. 2015, XLVIII, 3, 484-489.
- Literatura: Rusińska A. et al.: Zasady suplementacji i leczenia witaminą D – Nowelizacja 2018r. Post Neonatol. 2018, 24, 1, 1-24.
- Szeleszczuk Ł. et al.: Znaczenie wapnia w metabolizmie człowieka i czynniki wpływające na jego biodostępność w diecie. Biul. Wydz. Farm. WUM. 2014, 3, 16-22.